Trochę o amatorszczyźnie elektronicznej, stolarce, dłubaniu, czasami muzyce i paru innych sprawach. Blog o wszystkim i niczym, niekoniecznie komukolwiek służący, niekoniecznie posiadający jakąś wartość edukacyjną, sensacyjną, opiniotwórczą. Zacytuję jednego z internautów „chcieć to móc to tylko bzdury dla ultra leszczy”. Jak nie masz „hajcu” to „w świecie, w którym wartość człowieka wyznacza liczba fanów, lajków i okrągła dupa, znajduję się na samym dnie”.