niedziela, 16 lutego 2014

Kolejna nikomu niepotrzebna rzecz... HDR

Już dawno temu zafascynowała mnie technika wykonywania zdjęć w szerokiej czy jak tam zwał wysokiej rozpiętości tonalnej. Po przeczytaniu sterty forów i poradników w tym poradnik zredagowanego przez mojego kolegę na łamach chyba jeszcze Olympus forum, powychodziły mi takie oto PASKUDKI. "Fachowcom" (niektórym nie ukrywam) z bożej łaski na Digi coś tam, coś tam nie przypadły do gustu i skończyło się zaprzestaniem urzędowania na tym portalu. A ponieważ mnie się moje prace podobają więc sobie je umieszczę tutaj.
Wnętrze kościółka gdzieś w Beskidzie.

Nie wiem jak to nazwać. Przypomina mi duszną ciasną atmosferę robotniczej dzielnicy i ciasnych przesmyków prowadzących do szemranych klubów porno w Amsterdamie lub Londynie przełomu lat 60 i 70. A to tylko kładka nad torami i przechodząca nad nią mgła...
Ta sama kładeczka z tym, ze parametry zdjęcia nieco inne oraz... cholera mgła zaczęła mi odfruwać :)

I to samo ujęcie plus fragmęnt radosnej twórczości naszej rozwiniętej młodzieży, najpewniej w wieku gimnazjalnym... tam przecież nic innego nauczyć się nie da...
No tyle z HDRów a w sumie to i robione na szybko bo było niezwykle zimno.

wtorek, 11 lutego 2014

Tak, tak, tak również i ja zmontowałem Hybrydę z Audiotonu... kto chce mnie dotknąć? Pytałem kto chce mnie K....... dotknąć??? :)

Tak - słuchając mojego ulubionego KRAFTWEKU popełniłem wreszcie Hybrydę z Audiotonu, legendarny podobno wzmacniacz słuchawkowy konstrukcji pana Stanisława Chrząszcza. Gra znakomicie zwłaszcza jak trochę sie policzy i odpowiednio podobiera parametry poszczególnych podzespołów. Ja zastowowałem najlepsze co może być. Rezystory ROE, VISHAY, BEYSCHLAG zarówno w stopniu zasilacza jak i wzmacniacza. Kondensatory niskoimpedancyjne NIPPON seri SMG chyba, Panasonic Seri FC, Roderstein GOLD itd. itp. w sekcji zasilacza i wzmacniacza. Całość uzupełnia całkiem fajny potencjometr ALPS. Ogólnie tal aby wszystko fajnie grało o gra bardzo fajnie. Reszta na zdjęciach z  prób uruchomienia tego kitu.
Widok ogólny mojej wersji Hybrydy z Audiotonu :)

Widok wnętrza obudowy wzmacniacza: u góry po prawo widoczny radiator stabilizatora, po lewej płytka z potencjometrem oraz gniazdo słuchawkowe, po prawo również transformator:)

Widok ogólny płytki PCB wzmacniacza z zamontowanymi elementami. Na pierwszym planie lampa, czyli gwóźdź programu :)

I lampa po raz kolejny z innej strony:)
No ale to i tak nic bo zawsze można się spotkać ze stwierdzeniem: "wymyślił byś coś swojego"......... No comment!
I na koniec specjalnie dla wszystkich którym chce się jeszcze czytać tego bloga :

Zima, choroba i ogólnie marazm przyczyną głupich beznadziajnych zdjęć... zdjęć... :)

Miesiąc złożenia choróbskiem (praktycznie) plus brak możliwości dłubania, przy moich nikomu niepotrzebnych rzeczach sprawiły, że na chwile wywiało mnie na zewnątrz, celem zrobienia kilku zdjęć moim gruchotem Finepix6500 - no na dzisiejsze czasy ten aparat nic nie potrafi i byle fotoamator, fotografujący gołe babki albo inne bobry nad rzeką ma o niebo lepszy sprzęt. Dodatkowo ponieważ jestem takim samym fotografem jak i elektronikiem - efekt jest jaki jest. Mimo wszystko, aby jednak opanować w jakikolwiek sposób frustrację popstrykałem kilka fotek. Efekt poniżej:
Wypociny 1.

Wypociny 2.

Wypociny 3.

Wypociny 4.

Wypociny 5.


poniedziałek, 10 lutego 2014

No nareszcie czas na dokończenie teromometru VFD...

Ufff w końcu udało się znaleźć nieco czasu na dokończenie termometru VFD. Nie obyło się bez pomocy autora projektu (Łukasz dziękuję jeszcze raz). Powodem błędnego wyświetlania były błędnie ustawione fusebity kwarcu, który odpowiada za sterowanie tym ATTINY :) Nie będę się więcej rozpisywał na temat konstrukcji. Zasilanie to mały transformatorek 8V oraz mały zasilacz oparty o stabilizator LM317 a dokładnie kit AVT1066.
No dobrze pora na kilka zdjęć i zakończenie tego wątku:)
Widok ogólny termometru.
Wyświetlenie temperatury wewnętrznej :)
Wyświetlenie temperatury zewnętrznej :)

Termometr oczywiście funkcjonuję prawidłowo a dosyć wysoka temperatura na czujniku wewnętrznym została spowodowana zbyt intensywnym napaleniem w piecu:)
Pozdrawiam.
P.s. Sposób dodawania zdjęć na goglu i ich katalogowania i dodawania do postów to najbardziej kretyńskie narzędzie jakiekolwiek widziałem. Siedzą Ci programiści przestawiają i mamy takie narzędzie kompletnie niefunkcjonalne.